Jeżeli ktoś chce zrobić sobie wycieczkę z Santa Cruz do Las Palmas, to nie płyńcie katamaranem Olsena. Wczoraj zrobiłem taki błąd i przez to wydałem ze sto euro zupełnie niepotrzebnie. Po pierwsze obiecują, że prom płynie godzinę,a płynie półtorej godziny, a do tego jeszcze godzinę jedzie autobus z Agaete do Las Palmas. Z Las Palmas odjeżdża autobus na godzinę przed odpłynięciem promu. Stałem tam na przystanku z którego miał odjechać autobus, a kiedy minęła ustalona godzina okazało się że autobus już odjechał z całkiem innego miejsca i do tego nie oznakowany. Ludzie w biurze zaproponowali mi taksówkę za 50 euro, a do tego byli nieprzyjemni, a wręcz bezczelni. Na szczęście sympatyczny taksówkarz (rezygnując nota bene z intratnego kursu) poradził mi żebym za 30 euro popłynął promem bezpośrednio z Las Palmas. Duży prom ARMAS płynie niemal tak samo długo (jeżeli doliczy się jazdę autobusem) prawie nie buja w przeciwieństwie do katamaranu, i do tego można sobie wygodnie siedzieć na zewnętrznym pokładzie co w katamaranie jest niemożliwe (ważne szczególnie dla palaczy
)