Wróciłam z Teneryfy w ten poniedziałek 3.01. Wszyscy mnie pytali - po co tam jadę, skoro nie znoszę leżenia na plaży no i w ogóle niczego związanego z typowym wypoczynkiem nad morzem. Latem zawsze uciekam do swojej ulubionej Skandynawii! Ale postanowiłam raz w życiu spróbować czegoś nowego - i się nie zawiodłam!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem od tej wyspy! Jest tam ogromna ilość ciekawych miejsc. Ale wielbiciele zwiedzania zdecydowanie muszą wybrać się na północ - na południu poza hotelami i ogromną ilością turystów raczej nie ma nic. Mieszkaliśmy w Los Realejos blisko Puerto de la Cruz w prywatnym apartamencie za 12euro/doba od osoby - absolutnie genialne miejsce! W samym Los Realejos w ogóle nie ma turystów, więc można poznać prawdziwe życie miejscowych mieszkańców. No i super lokalizacja pod względem dojazdów do najciekawszych miejsc na wyspie. Udało nam się zwiedzić w ciągu 14dni:
- Los Realejos - nieduże ładne miasto położone trochę wyżej w górach, ale nie za wysoko, całkowicie pozbawione turystów;
- Puerto de la Cruz - już więcej turystów, ale Polaków brak, ładna architektura, restauracje, sklepiki, czarne plaży;
- Loro Park - koniecznie trzeba pójść, 4 show - foki, papugi, delfiny oraz orki - są niezapomniane!
- Garachico - przepiękne stare miasteczko! Szczególnie polecam wielbicielom fotografowania - znalazłam tam masę tematów;
- Icod de los Vinos - najstarsze Smocze drzewo na wyspie, masa sklepików z degustacją win tradycyjnych;
- Cueva del Viento- jaskinia pochodzenia wulkanicznego, mająca 27tys.lat! Warto wcześniej zarezerwować wycieczkę;
- Playa de S.Marcos - ładne widoki;
- La Orotava - jedno z najpiękniejszych miast na wyspie!
- Pueblochico - zebrane tam makiety najciekawszych miejsc na wyspach, super dla dzieci, ale dorosłym też polecam!
- La Laguna - jedyne miasto na wyspie, gdzie zawsze jest zimno i bardzo często pada, ale warto tam się wybrać- jest piękne!
- Punta de Teno - zachodnia część wyspy, niezapomniane widoki!!! Niestety droga podwyższonego ryzyka! Ale u nas było ok
- Masca - przepiękna wioska położona wysoko w górach! Raj dla fotografa Odradzam niedoświadczonym kierowcom!
- Santa Cruz - stolica wyspy jest bardzo ładna. Uważam, że koniecznie musi być w programie zwiedzania;
- Playa de las Teresitas - plaża ze złotym piaskiem z Sahary, super do fotografowania! No i chyba najlepsze kąpanie;
- El Teide - wulkan oraz Park Narodowy jego otaczający, po prostu PIĘKNE!!!
- Anaga, Benijo - wschodnia część wyspy, zupełnie inna natura, tajemnicze lasy, skały, wystające z oceanu - moc natury!!!
Praktycznie codziennie zwiedzaliśmy coś nowego! Oczywiście mieliśmy wynajęte auto - bez tego się nie da.
Ceny wcale nie są wysokie. Wiele rzeczy jest tańsze, niż w Polsce! Na przykład tańsze paliwo - 95 kosztuje 86-91 centów. W ogóle milion plusów się znajdzie! Minusów raczej nie zauważyłam. No może czasami problem z drogowskazami, ale Polska pod tym względem też nie może się pochwalić.
Niewątpliwie tam wrócę!!!