Strona 1 z 1

Nie ma to jak dobry samochód

PostNapisane: niedziela, 18 lip 2010, 23:17
przez mis39west
Witam, dla pierwszych podróżników polecam wypożyczalnie samochodów na lotnisku południowym , miła i fachowa obsługa tylko trzeba pamiętać o płatności kartą .
Porównanie cenowe jednoznacznie świadczy iż mają najlepsze ceny i samochody niczego sobie. A wystarczy tylko wejść na stronę http://www.autoreisen.es

Re: autoreisen

PostNapisane: poniedziałek, 19 lip 2010, 15:12
przez kasandra
tez korzystałam z tej wypożyczalni na lotnisku i polecam
http://www.autoreisen.es/

Re: Nie ma to jak dobry samochód

PostNapisane: piątek, 23 lip 2010, 08:48
przez ola
zwracam uwagę na fakt wypożyczania aut z małym silnikiem, citroen C2 ma problem z podjazdem na masce czy teide,warto więc czasem nie oszczędzać na wypożyczeniu lepszego auta- a zrobić to przez internet-wychodzi za to taniej, dobra rada:)

Re: Nie ma to jak dobry samochód

PostNapisane: czwartek, 29 lip 2010, 14:56
przez ewa_m
To prawda zwłaszcza po drodze na Teide na zakretach i pod góre ważna jest moc auta

Re: Nie ma to jak dobry samochód

PostNapisane: niedziela, 14 lis 2010, 14:00
przez trotamundos
No ja mysle, ze minimum 1.4 i te 80KM trzeba brac, inaczej bedzie kupa nerwow na gorkach, nie trzeba Maski, wystarczy po La Orotava pojezdzic...

Re: Nie ma to jak dobry samochód

PostNapisane: niedziela, 14 lis 2010, 22:28
przez mis39west
jestem świeżo po pobycie i wypożyczeniu auta w tej wypożyczalni jak zwykle ok, a pomoc naszej rodaczki z wypożyczalni wspaniała . Pozdrowienia dla Renaty.

Re: Nie ma to jak dobry samochód

PostNapisane: środa, 5 wrz 2012, 22:52
przez Bonzu
trotamundos napisał(a):No ja mysle, ze minimum 1.4 i te 80KM trzeba brac, inaczej bedzie kupa nerwow na gorkach, nie trzeba Maski, wystarczy po La Orotava pojezdzic...


Ja po przejeździe autobusem z lotniska do hotelu stwierdziłem, że moc nie ma większego znaczenia bo i tak nie ma zbyt dobrych warunków do szybkiej jazdy. Wypożyczyłem Pandę, którą przejeździłem 600km i uważam, że wcale nie poruszałbym się szybciej jakimś mocniejszym samochodem, czy to w górach (dało radę ją rozpędzić do 120km/h na drodze pod Teide), czy to na autostradzie (tu momentami nawet 150km/h). Oczywiście należy tu brać pod uwagę kwestię oczekiwanej ilości miejsca dla pasażerów, no i ewentualnie prestiżu, co dla mnie nie miało większego znaczenia pomimo, że w Polsce poruszam się 3 x mocniejszym autem z segmentu E.

Re: Nie ma to jak dobry samochód

PostNapisane: niedziela, 9 wrz 2012, 11:11
przez lalus
ale macie problemy dwa razy przejechalismy masce w 4 osoby fiesta z autorasenu nie jestes na wyscigach tylko na wczasach na dodatek w hiszpani gdzie nikomu sie nie spieszy
pozdro
a