Właściwie już tyle napisaliście o Loroparku, że ograniczę się tylko do krótkich uwag:
1. zdecydowanie najlepiej przyjechać do Loroparku wcześnie rano, 9-10.
2. Karta mbanku (popularny delfinek) NIE JEST HONOROWANA (może był w moim wypadku jakiś błąd w transferze), a zatem trzeba mieć przy sobie gotówkę (33 e. na osobę, dzieci 16).
3. Od razu po wejściu iść na pierwszy najbliższy pokaz (tzw. show), po wyjściu z tego pokazu, na następny najbliższy, etc. Dopiero po wizytach na tych pokazach ( w sumie 6 o ile dobrze pamiętam), rozpocząć spokojne zwiedzanie Loroparku.
4. Na pokazie z orkami nie siadać blisko! Orka Roland dokonuje odjazdowego zamoczenia niższych rzędów - można zamoczyć kamery aparaty, nie pomogą specjalne płaszcze przeciwdeszczowe, po prostu leją się strugi wody, super widok ale dla tych co siedzą wyżej
5. Na całą wizytę trzeba przeznaczyć minimum 6 godzin. Później można się wykąpać w oceanie na pobliskiej pięknej czarnej plaży.