trotamundos napisał(a):No ja mysle, ze minimum 1.4 i te 80KM trzeba brac, inaczej bedzie kupa nerwow na gorkach, nie trzeba Maski, wystarczy po La Orotava pojezdzic...
Ja po przejeździe autobusem z lotniska do hotelu stwierdziłem, że moc nie ma większego znaczenia bo i tak nie ma zbyt dobrych warunków do szybkiej jazdy. Wypożyczyłem Pandę, którą przejeździłem 600km i uważam, że wcale nie poruszałbym się szybciej jakimś mocniejszym samochodem, czy to w górach (dało radę ją rozpędzić do 120km/h na drodze pod Teide), czy to na autostradzie (tu momentami nawet 150km/h). Oczywiście należy tu brać pod uwagę kwestię oczekiwanej ilości miejsca dla pasażerów, no i ewentualnie prestiżu, co dla mnie nie miało większego znaczenia pomimo, że w Polsce poruszam się 3 x mocniejszym autem z segmentu E.