Widze, że kontakt do biura już jest, a co do życia i szkoly dla dzieci to bardzo różni sie od naszej krajowej, mój synek na zakonczenie roku był zrozpaczony, że szkoła sie zakończyła i są wakacje, tutaj dzieci nie maja stresu w szkole do nauczycieli mówią po imieniu, traktują ich raczej jak ciocie i wujków zresztą co tu dużo mówić tu jest taka zasada co masz zrobić dzisiaj zrób za tydzień hehehe, przyjeżdżając tutaj z Polski na początku ciężko się do tego przyzwyczaić, do ich luzu i do tego, że się nigdzie nie spieszą zawsze mają czas na rozmowy, na jedzenie, na plaże i na winko, nie ukrywam, że na początku krew mnie zalewała ale teraz stałam sie juz takim guanczem jak oni. Ludzie nie macie pojęcia jak jest pięknie bez wyscigu szczurów!!! Jeżeli dwoje pracuje nie ma problemu żeby tutaj żyć może bez żadnych luksusów ale biedować nie będziecie!! Teneryfa jest piękna tylko trzeba ją pokochać, chyba tak jak wszystko!! pozdrawiam Wszystkich !!
